Proteiny konopne, sito cylindryczne i koktajle proteinowe: zwykły i "kakaowy" |
i skutecznie odchudzają. Tkanka mięśniowa jest tym, co rzeźbi naszą sylwetkę: jeśli dokuczają nam niedobory ciała – proteiny „dobudują” nam kształtu, jeśli zaś borykamy się z nadmiarami – proteiny pomogą w budowie mięśni, które, jak wiadomo, mają zdolność spalania tkanki tłuszczowej.
O białkach
myślimy zazwyczaj w kontekście mięsa i produktów zwierzęcych, tymczasem
istnieją również liczne roślinne źródła białek - wbrew opinii wcale nie ustępujące jakością zwierzęcym. Proteiny roślinne mają tę
przewagę nad zwierzęcymi, że towarzyszy im wiele substancji i minerałów, które
działają ochronnie na nasz organizm. Należą do nich na przykład błonnik czy
tłuszcze z grupy Omega. Proteiny serwatkowe mogą wywoływać stany zapalne u
osób, które mają problem z trawieniem białek mlecznych, natomiast proteiny
ryżowe czy konopne potrafią takie stany zapalne leczyć. Proteiny konopne (z konopi siewnych, C. Sativa, a nie z marihuany) na przykład mają tak cenne właściwości odżywcze, że okrzyknięto je nową gwiazdą Superżywności.
Poniżej zestawienie walorów odżywczych mleczka z nasion konopi (po lewej) w porównaniu z mlekiem krowim (po prawej):
Koktajle proteinowe mogą stanowić sycący posiłek na bazie mleczka roślinnego, soku lub wody, owoców
lub warzyw z dodatkiem sproszkowanych protein roślinnych, „zagęszczonych” w
specjalnych procesach produkcji.
Kilka
wiodących firm na rynku suplementów prześciga się w produkcji gotowych koktajli
proteinowych, które połączyłyby walory odżywczo-zdrowotne protein roślinnych z
ponętnym smakiem. Trzeba przyznać, że kilku producentom udało się to
znakomicie. Osoby, które włączyły takie koktajle do swego jadłospisu, zauważyły
przypływ energii, korzystne zmiany w jędrności ciała i stopniowy, acz skuteczny
i trwały, zanik zbędnej tkanki tłuszczowej, zwłaszcza tej najtrudniejszej do zgubienia z
okolic brzucha. Innym istotnym walorem takich koktajli jest wielka przydatność
w wartkim trybie życia – aby przyrządzić wartościowy, sycący a równocześnie
odchudzający posiłek, wystarczy wymieszać proszek z sokiem, mleczkiem roślinnym
lub wodą – i gotowe. Jedynym minusem tej Superżywności jest cena. Dla
niektórych zaporowa.
Jeśli jednak
dobrze rozejrzeć się po rynku zdrowej żywności, można natrafić na produkty,
umożliwiające wytwarzanie Superpokarmów w domu, stosunkowo tanio i bardzo
prosto.
Jednym z
takich produktów są proteiny konopne, czyli specjalna mąka z nasion konopi,
zawierająca nawet 38% pełnowartościowych protein (czyli 38 g/100 g) – oraz kilka
innych prozdrowotnych składników. Z udziałem takiej mąki można skomponować
zdrowy, smaczny, sycący i tani koktajl na śniadanie lub/i kolację. Koktajl taki
działa leczniczo na układ pokarmowy, pomaga przywrócić równowagę odżywczą
organizmu, a także ułatwia odchudzanie i odbudowę tkanki mięśniowej.
Oto mój przepis
na SuperKoktajl:
(porcja na 2
duże kubki po 0,33 l)
2 szklanki
przefiltrowanej ciepłej wody
½ szklanki
gryki niepalonej (kaszy)
2 łyżki
słonecznika
2 łyżki
wiórków kokosowych
garść
daktyli
3 łyżki
protein konopnych
kilka kropli
ekstraktu z wanilii
szczypta
cynamonu, kardamonu
w wersji „kakaowej”
dodatkowo
3 łyżki
karobu (mączki chleba świętojańskiego)
Do
przygotowania bazowego mleczka używam sita cylindrycznego, czyli czufy.
(Niektórzy robią mleczko miksując produkty a następnie odciskając przez gazę,
jednak sito znacznie usprawnia pracę a poza tym daje produkt o konsystencji
mleka, bez żadnych wyczuwalnych grudek).
Wodę wlewam
do pojemnika, wstawiam sito, wsypuję grykę, słonecznik, wiórki i daktyle.
Miksuję blenderem „żyrafą” przez 2 minuty, odciskam masę, odstawiam sito. Do
gotowego mleczka dodaję proteiny konopne, wanilię, przyprawy. Miksuję. Gotowe.
A czy gryka ma być surowa?
OdpowiedzUsuńTak, surowa, niepalona gryka.
OdpowiedzUsuń