Wspomaganie trawienia może odbywać się na na każdym etapie tego procesu.
w przeważającej części z wody - związek wydaje się oczywisty. Można pójść w tej logice o krok dalej: jeśli musisz zjeść coś "niezdrowego", "pobłogosław" w myślach ten pokarm, a zaszkodzi ci
z pewnością mniej, a może nie zaszkodzi w ogóle...
Kiedy już nadchodzi pora posiłku, warto zastosować technikę świadomego jedzenia. Owa prosta a równocześnie bardzo trudna technika polega na powolnym i skupionym jedzeniu, ze starannym przeżuwaniem pokarmu. Niespieszne, uważne jedzenie nie tylko wygląda sexy ;), lecz również wyzwala w naszym ciele całą kaskadę reakcji biochemicznych, warunkujących dobre trawienie i przyswajanie. Kiedy jemy bez pośpiechu, rozkoszując się każdym kęsem, w naszym autonomicznym układzie nerwowym dominuje układ przywspółczulny, co powoduje m.in. optymalne ukrwienie układu pokarmowego, sprzyjające wszystkim procesom trawienia, przyswajania i wydalania. W przeciwnym wypadku układ pokarmowy zostaje „odcięty”, a więc nie może właściwie wykonywać swoich funkcji.
Kiedy dokładnie przeżuwamy pokarm, zostaje on dostatecznie rozdrobniony i zwilżony dostateczną ilością śliny, zawierającej enzymy trawienne nieobecne już w dalszych odcinkach przewodu pokarmowego (niezbędnych m.in. do trawienia cukrów złożonych). Jeśli jedzenie połykamy w pośpiechu, trafia ono do żołądka w stanie pobieżnie rozdrobnionym, bez wstępnej „obróbki”, co prowadzi do problemów z trawieniem i uniemożliwia pełne przyswojenie zawartych w nim składników odżywczych.
0 komentarze:
Prześlij komentarz